Strona 1 z 1

Alkohol na stypie?

: piątek 11 mar 2016, 18:38
autor: Eryk
W stypie chodzi o poczęstowanie posiłkiem osób, które przejechały wiele kilometrów, żeby wziąć udział w pogrzebie i możliwość powspominania zmarłego. Niektórzy stawiają alkohol. To dla mnie niepojęte, jednak są ludzie, którzy mówią, że ciało zmarłego trzeba opić. Wiadomo, że są osoby, dla których każda okazja jest dobra, ale nie warto na siłę dodawać uzasadnienia, żeby napić się wódki.

Re: Alkohol na stypie?

: poniedziałek 14 mar 2016, 08:36
autor: marcin
Nie widzę problemów żeby napić się - niedużo... to czasami jedyna okazja żeby napić się z niektórymi osobami - może już ostatni raz?

Re: Alkohol na stypie?

: środa 18 maja 2016, 22:00
autor: Ula
Podobno niektórzy sobie golną na stypie, ale dla mnie to jest nie do przełknięcia. Niezależnie od tego, czy odchodzi osoba najbliższa, czy ktoś z dalszej rodziny lub znajomy, nie byłabym w stanie się napisać. Chociaż trzeba przyznać, że niektórzy nieboszczyki, zachęcali do wypicia na stypie, zanim umarli.

Re: Alkohol na stypie?

: czwartek 26 maja 2016, 00:01
autor: Oli
Polscy uwielbiają alkohol, szczególnie wysoko procentowy. Mogliby jednak sobie odpuścić chociaż na stypie. Niektórzy topią smutek w alkoholu, a inni piją go z radości, więc nie wiem, jak spożywanie trunku wysoko procentowego mogłoby być odebrane. Wódka więc dla mnie odpada. Piwo i wino też, bo te trunki są dobre - na mecz, jeżeli chodzi o pierwsze, albo o kolację przy świecach, w przypadku wina. Szampan kojarzy się ze świętowaniem czegoś dobrego, a pożegnanie zmarłego chyba nie jest niczym takim. Dla mnie żaden alkohol nie pasuje na stypę, zatem postuluję, aby z niego zrezygnować.

Re: Alkohol na stypie?

: niedziela 29 maja 2016, 10:30
autor: marcin
alkohol to nic złego na stypie - byle w normalnych ilościach, tak "okazjonalnie"

Re: Alkohol na stypie?

: niedziela 29 maja 2016, 20:44
autor: Aga07
Moim zdaniem alkohol na stypie to nie jest dobry pomysł. Przecież to nie jest żadna radosna impreza, tylko pożegnanie zmarłego, któremu należy się szacunek. Wystarczy zjeść obiad, a później kawa, herbata, ciasto i do domu. To nie czas ani miejsce na procenty, zwłaszcza że w naszym społeczeństwie jest wiele osób, które w tej kwestii nie potrafią zachować żadnego umiaru. Lepiej więc, żeby nie było żadnego alkoholu, niż żeby ktoś się upił i awanturował na stypie.

Re: Alkohol na stypie?

: sobota 11 cze 2016, 08:36
autor: Sławek
Jasne, że stypa nie jest imprezą radosną, ale nie widzę przeciwskazań. Wypicie kieliszka za zmarłego, jeżeli jeszcze sobie tego zażyczy, to nic złego. Nie świadczy to o braku szacunku do zmarłego.

Re: Alkohol na stypie?

: sobota 25 cze 2016, 14:14
autor: Aurora
Stanowczo się z Tobą nie zgadzam Sławek. Jakbym zobaczyła alkohol na stole na stypie, stanowczo bym zaprotestowała przeciwko czemu takiemu. To nie jest w dobrym smaku, że trzeba "opić skórkę". Dla mnie jest to brak szacunku dla zmarłego, jak również dla osób, przeżywających stratę. Zastanówcie się trochę ludzie i nie pijcie tyle - nie tylko w czasie stypy. Ponadto ta uroczystość powinna odbywać się w zadumie i spokoju, a nie w hałasie, do którego często prowadzi wypicie alkoholi.

Re: Alkohol na stypie?

: piątek 03 maja 2019, 19:35
autor: rajaner
No tak naprawdę to zależy to od rodziny. U mnie na przykład bez wódki by się nie odbyło. Zawsze mamy przekonanie że trzeba napić się za zmarłego i uczcić jego odejscie taką biesiadą i wspominaniem różnych historii. A jak coś to poczytajcie opinie Caelum - to dom pogrzebowy.